Tym razem malowałam i jednymi, i drugimi. Nie będę ich porównywać, bo są to po prostu różne farby. Bardzo, ale to bardzo podobają mi się kolorowe meble, których sporo poprzypinałam na Pintereście:
https://www.pinterest.com/dekudeku/stylizacja-mebli-inspiracje/. Zaczęłam od bezpiecznej kolorystyki czarno-białej i ozdobiłam stolik w stylu trochę pop-art, wykorzystując do tego serwetki, farby kredowe i lakier.
A drugi stolik jest w zupełnie innym stylu - romantycznym i pomalowany farbami kredowymi. Też ozdobiony serwetkami, ale zabezpieczony woskiem.
Co o nich sądzicie? Szczerze mówiąc, nie wiedziałabym, na który się zdecydować.
Kropkowy zawrót głowy - stawiam właśnie na ten stoliczek. :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Jest bardzo wyrazisty.
UsuńOba piękne! Pierwszy jednak zdecydowanie bardziej trafia w mój gust;)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://alicjawkrainiekorali.blogspot.com/
Byłam, zobaczyłam, zachwyciłam się :-)
UsuńWchodzę i nie poznaję, codziennie inaczej :) Piękna nowa szata bloga i stoliczki cudne, chociaż nie trudno się domyślić, że pierwszy bardziej przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńOba są fajne, ale chyba ten w wersji czarno-białej bardziej mi przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńCzarno-biały pozostaje w pamięci, ten drugi jest podobny do wielu innych odnawianych. Ale i takie mają swoich amatorów.
Usuńwow. Czarno biały zajebisty
OdpowiedzUsuń