Moje utalentowane koleżanki przepięknie ozdabiają szklane bombki, postanowiłam więc i ja. Zrobiłam dwie - te, które są na zdjęciach. I może nie są obrzydliwe, ale powiem szczerze, że ten sposób zdobienia mnie nie kręci. Zdecydowanie wolę robić bombki styropianowe. Łatwiej przekazać na nich jakiś pomysł, są kolorowe i się nie tłuką :-) Pokażę je w następnym poście.
Piękne są!
OdpowiedzUsuńUrokliwe. Śliczna dekoracja. Ja zachęcałabym Cię do zrobienia kolejnych bombek. Pomysłów na pewno Ci nie zabraknie. :)
OdpowiedzUsuń