piątek, 29 stycznia 2016

Nie wszystko złoto...

Ciągle coś robię, nawet publikuję w Czterech Kątach i DIY Home, ale później nie mam kiedy tego wrzucić na bloga. Nadrabiam więc zaległości. Zacznę od tego, co zrobiłam w kolorze złota.
"Złota" lampa. Pomalowana metalicznymi farbami kredowymi Autentico (i podstawa, i abażur). Efekty dekoracyjne to: wycinanki do scrapbookingu, pasta strukturalna, pieczątki z farby, efekt rdzy.





Stary emaliowany dzbanuszek, o jakie dziś już trudno. Pomalowany farbami kredowymi, z przecierkami i nakrapianiem. Przyklejony jeden z piękniejszych motywów różanych, ozdobiony koronką i reliefami z konturówki.




W następnym poście będzie o różowościach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz