czwartek, 27 lutego 2014

Koty koteczki

Jestem na zwolnieniu już drugi tydzień, ale w całkiem niezłej formie. Wydawało mi się więc, że wreszcie sobie "podekupażę" spokojnie i do woli. Ale jak to zwykle bywa - im mniej czasu, tym więcej się zrobi i odwrotnie. Coś tam mam rozgrzebane, ale tak do końca to zrobiłam szkatułkę z poprzedniego postu i pudełko z kotami.




1 komentarz:

  1. Słodkie te kociaki. Pudełeczko wyszło super . Pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń