niedziela, 26 stycznia 2014

Konewki, koty i nie tylko

Konewki z kotami mają wzięcie, więc robię ciągle nowe. Żeby się jednak nie znudzić tymi samymi wzorami, zaczęłam przyklejać serwetki-obrazki i domalowywać tło. Jestem z nich zadowolona, ale czekam na Waszą opinię.




 A ponieważ lubię konewki to zrobiłam jeszcze dwie:



7 komentarzy:

  1. fajnie wyszły te kociaki :) choć kwiaty to jednak bardziek moje klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczne są te kociakowe konewki, zresztą kwiatowe też są piękne :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. O jej ta fioletowa z różyczkami jest piękna!!! Reszta też:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie konewka czerwona to numer jeden. Pozostałe też super.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta z kocikiem w konwaliach jest słodka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Konewki jak marzenie. Aż trudno się oderwać. A kocie - fantastyczne. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To wypowiem się odnośnie samych kotów (to moje klimaty, moje!) bo prace wiadomo...prześliczne :-) Czarne kocię z podejrzanym IQ i zakręconą końcówką - zdecydowanie namber łan! Cudaśny, bajkowy...I więcej takich poproszę...Kocięta pozostałe, wyglądem zbliżone do prawdziwych mniej mnie ujęły. Ale ja wybredna jestem.. pozdrowienia :-)

    OdpowiedzUsuń