czwartek, 13 czerwca 2013

Ogrodowe doniczki raz jeszcze

Coraz więcej kwiatów kwitnie w ogrodzie i jest pięknie. A ja nie zaniedbuję swojego (mężowego) kwietnika, na którym przybywa doniczek i innych naczyń przerobionych na kwiatowe pojemniki. Jako pierwszą pokażę wazę, którą zrobiłam jakiś czas temu; wtedy na zdjęciu była pusta, a teraz kwitnie w niej gipsówka (?), gęsiówka (?). Może ktoś wie co to jest?
W wiadrze jest róża, która lada moment zakwitnie, już jeden pączek jest prawie prawie.

Buta też już pokazywałam, ale wtedy była w nim niezapominajka, teraz posadziłam aksamitki. Trochę bucik wyblakł w słońcu, może doczeka się kolejnej renowacji...
I jeszcze jedna rzecz z ubiegłego roku: wisząca doniczka.

A teraz nowości. Jedna to wiaderko, doniczka, pojemnik (nie wiem jak to nazwać) na długim pałąku, idealnym do zawieszenia np. na balkonie. A ponieważ nie mam balkonu, to wisi na płocie. Ozdobiłam  je takim motywem, który od dawna przewala się w moich serwetkach i nie przypuszczałam, że kiedykolwiek go użyję. A jednak.
Druga nowość to też coś, czego jednoznacznie nie potrafię nazwać: doniczka, podstawka??? Może mieć różne zastosowania.
Ponieważ nadal robię konewki, to wkrótce pokażę nowe.





2 komentarze:

  1. sa przecudne:) najbardziej podoba mi sie ta wisząca

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne donice:) Dzięki nim kwiaty wyglądają jeszcze dostojniej:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń