środa, 1 lipca 2015

Moje zakupy - szlifierka oscylacyjna


Obiecałam post na temat szlifierki Parkside, kupionej w Lidlu, więc proszę bardzo – oto on. Zabrałam się więc za zbieranie informacji i najpierw postanowiłam przeczytać, co piszą o niej inni, czyli na forach, ale szybko odpadłam.  Poza typową przepychanką „co tam Pan wie, ja się lepiej na tym znam”, znalazłam teksty typu „szajs z marketu” albo takie przemądrzałe mądrości, że zgłupiałam.

Dlaczego kupiłam tę szlifierkę?
Oprócz tego, że była mi potrzebna, argumentami za były waga i cena. Szlifierka jest mi potrzebna do wygładzenia mebli do odnawiania i po odnawianiu, na pudełeczkach do decoupage’u też można jej używać. Kto kiedykolwiek ścierał np. komodę tylko papierem ściernym i własnymi „ręcami”, ten wie, ile wysiłku trzeba w to włożyć. A szlifiereczką ciach mach i po krzyku. Pod warunkiem, że nie jest zbyt ciężka. I tu dochodzimy do pierwszego powodu, dla którego ją kupiłam.

Czy kilogram to jest dużo?
Dokładną wagę mogę podać dopiero teraz, po zważeniu jej w domu. Ani na pudełku, ani w instrukcji obsługi nie ma takiej informacji. A szkoda, bo myślę, że nie tylko dla mnie jest to ważne. Jest natomiast o poziomie ciśnienia akustycznego, drganiach ręki wyrażonych w m/s2 (metrach na sekundę do kwadratu???) i innych niewątpliwie ważnych parametrach.
Tak więc szlifierka PHS 160 B3 waży 1,1 kg, co nie wydaje się zbytnim ciężarem dla naszych delikatnych kobiecych rączek, przyzwyczajonych do dźwigania nie takich ciężarów. Z tym, że to urządzenie „trzęsie” się w ręku (drga), więc wrażenie ciężaru jest większe.

Czym się różnią od siebie poszczególne modele?
Do przeglądu wybrałam modele w cenie nie przekraczającej 79,99 zł, czyli tyle, ile zapłaciłam za Parkside’a. Na ceneo.pl znalazłam 8 takich szlifierek: od około 50 zł do 79,99 zł. Ich dane są w tabelce poniżej. Czy się od siebie różnią i czym?
* Po pierwsze wspomnianą wagą: większość waży około 1,1 – 1,3 kg. Najlżejsza 0,87, najcięższa – 1,53 kg, czyli jest prawie 2 razy cięższa. Ale oprócz tych dwóch modeli, różnice są niewielkie.
* Po drugie mocą, ale też nie jakoś drastycznie. Moim zdaniem jest porównywalna. Nie wiem czy czuje się różnicę pomiędzy na przykład 135 W a 160 W. I choć moce są niewielkie, to wystarczające do wyrównania niewielkich powierzchni.
* Po trzecie – niektóre mają systemy odsysania pyłu, a właściwie większość jest w nie wyposażona. Ta, którą kupiłam ma plastikową puszkę, do której wpada pył i to jest wygodne, bo wystarczy ją odkręcić i opróżnić. Inne mają specjalne przystawki do podłączenia odkurzacza. Wydaje mi się, że to pierwsze rozwiązanie jest wygodniejsze, bo nie trzeba mieć pod ręką odkurzacza.
* Po czwarte - sposoby mocowania papieru ściernego: na zacisk lub rzepy. W pierwszym przypadku można używać dowolny papier ścierny, w drugim – tylko na podłożu z rzepem. 
* Inne różnice to: wielkość stopy (od 9 do 11 cm szerokości i 18,5 do 23 cm długości), jej kształt (najczęściej prostokątny, rzadziej trójkątny).
Trójkątna stopa (tzw. delta) z papierem mocowanym na rzep.

Odłączane pudełko, do którego wpada pył ze szlifowania.

Chciałam jeszcze podać taki parametr jak prędkość oscylacji, ale powiem szczerze, że pogubiłam się pomiędzy prędkością obrotową, oscylacją i amplitudą oscylacji.  Albo producenci w opisach mieszali te pojęcia.
Marka
 i model
Moc (W)
Waga (kg)
Mocowanie papieru
System odsysania pyłu
Cena (zł)
Sthor 79491
135
1,2
zacisk
-
50,95
Nupower NPE136
135
1,53
zacisk

-
51
Verto 51G325
150
1,15
zacisk
x
58,93

Graphite 59G335

105
0,87
rzep
x
72,99

Silverline 521333

135
1,35
zacisk
x
73

Einhell

BOS 150/1 4460590

135
1,3
zacisk
x
73
Dexter Power IC150ES
150
1,47
zacisk

75

Einhell
BT-OS 150

150
1,3
zacisk
x
79,99
Parkside PHS 160 B3
160
1,1
rzep
x
79,99

Podsumowując, wydaje mi się, że ta szlifierka nie jest ani lepsza, ani gorsza spośród innych modeli w cenie do 80 zł. Inne modele są tańsze, ale też troszkę cięższe i mają niższą moc. Wydaje mi się jednak, że nie ma to większego znaczenia. Jak się sprawdzi w użytkowaniu? To się okaże. O czym nie omieszkam Was poinformować.

11 komentarzy:

  1. A gdzie kupić papier do szlifierki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sklepach typu Leroy Merlin i inne.

      Usuń
    2. Tak, tylko papier nie pasuje na otwory - odsysanie pyłu wtedy nie działa.

      Usuń
    3. To zrób sobie w nim dziure i po kłopocie😀

      Usuń
  2. Fajny model szlifierki. Jestem ciekaw, jak sprawdza się po 3 latach?

    OdpowiedzUsuń
  3. Do amatorskich zastosowań wystarczy. Działała przez 3 lata, ale niestety, zepsułam ją sama, bo upadła na podłogę i wbił się przycisk do włączania. A ponieważ mam jeszcze inną szlifierkę, tej nie naprawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałem a właściwie nadal mam, ale mocowanie w stopie się wyrobiło i nie trzyma a z częściami zamiennymi do Parkside jest słabo. Papier - kupione w markecie nie pasują, rada dotyczące wyrobienia sobie samemu otworów jest bez sensu, ponieważ papiery mają już je ale w innych miejscach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki za post!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli szukacie świetnej jakości sprzętu jakim jest szlifierka do po parkietu wpadnijcie do sklepu internetowego Janser! Twoje marzenie o pięknym, lśniącym parkiecie może stać się rzeczywistością już dziś! W razie potrzeby zespół specjalistów doradzi Wam z wyborem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Sprzęt wydaje się naprawdę znakomity!

    OdpowiedzUsuń