poniedziałek, 24 listopada 2014

Poduszki, poduszeczki

Ostatnio utknęłam w poduszkach, które są bardzo wdzięcznym materiałem do ćwiczeń szycia. Oto moje ostatnie "uszytki", jak to niektórzy ładnie nazywają.
















Autor: o
Etykiety: , ,

3 komentarze:

  1. barabella24 listopada 2014 06:40

    teraz to mnie zastrzeliłaś tymi poduchami:)
    nie wiem ,która najładniejsza

    OdpowiedzUsuń
  2. Fashion designer Atelier Iwakki25 listopada 2014 20:18

    Są cudne wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Adela Szyje6 grudnia 2014 14:20

    Piękne te Twoje uszytki. Niezwykle delikatne w odbiorze podusie. Bardzo mi się podobają

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)