Jednym z powodów mojego milczenia były obowiązki służbowe, a dokładnie przygotowanie i udział w Łódź Design Festival. Jest to impreza, co do której mam mieszane uczucia, ale ładnie brzmi. Wraz z Edytą obsługiwałyśmy stoisko Czterech Kątów z możliwością sprzedaży swoich rzeczy.
Podsumowując krótko - nasze warsztaty dekupażu i malowania na ceramice cieszyły się ogromną popularnością, a sprzedaż? Każda z nas sprzedała po 2 rzeczy, z czego 2 kupiła rodzina. I to tyle jeśli chodzi o sprzedaż rękodzieła. Wszyscy się zachwycają, ale na tym się kończy.
Poniżej kilka fotek z naszego stoiska.
Kobieto
OdpowiedzUsuńco Ty mówisz. Robisz takie piękne rzeczy i nie jesteś interesująca. Dobre sobie.
Mam nadzieję, że obietnica poprawy będzie dotrzymana.
Pozdrawiam. Ola.
Cieszę się że jesteś :) wiesz nie każdy z nas może być gwiazdą internetu :) my nimi nie jesteśmy ale mamy swoje miejsce :)
OdpowiedzUsuńA jesli chodzi o spżedarz to smutne ale prawdziwe
coś wiem na temat sprzedaży, większość kiermaszy, w których brałam udział to niewypał:( no cóż...stoisko miałyście śliczne, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńTrzymamy Cię za słowo:)
OdpowiedzUsuń