środa, 11 września 2013

Spękania

Przeszukałam mnóstwo stron, przejrzałam wiele książek w poszukiwaniu informacji o spękaniach dwuskładnikowych. I wszędzie znalazłam mniej więcej to samo, czyli jak je używać. Ani słowa o tym jak osiągnąć pożądany efekt, tzn. czy będą to spękania drobne, grube itp. Na samych spękaniach też jest tylko o tym jak je stosować. A przecież choćby Stamperii są 3 najpopularniejsze: Classic, Sottile i Medium. Czym się różnią? Dopiero metodą prób i błędów rozszyfrowałam jak to jest. Otóż mniej więcej tak, że Step 1 (czyli preparat, który stosuje się jako pierwszy) jest prawdopodobnie zawsze taki sam i często używam ten, którego mam najwięcej. Dopiero Step 2 daje właściwy efekt.
Na zdjęciach pokażę spękania Heritage (nie pamiętam nazwy, opakowanie wyrzuciłam), Stamperia Sottile i Stamperia Classic. Najpierw spękania bez wypełnienia.
Spękania Heritage

Spękania Stamperia Sottile

Spękania Stamperia Classic

A tak wyglądają z wypełnieniem, w tej samej kolejności.
Heritage bez problemu można wypełnić np. porporiną, patyną, pigmentem.

 Stamperia Sottile jest tak delikatny i płytki, że wchodzi tylko bitum lub płynna patyna (ogólnie płyn).
Stamperia Classic tworzy grube "tory", w które można wetrzeć prawie wszystko. Ale Step 2 jest najtrudniejszy do nakładania, ponieważ jest bardzo gęsty i pędzel nie bardzo daje radę, chyba że bardzo sztywny. 
Zdjęcie w wersji roboczej, aranżacje bombek już wkrótce.



4 komentarze:

  1. gosiu przypomnialaś mi ze już pora zabrać się za ozdoby śiwąteczne :)
    fajnie że zrobiłaś taki pokaz spękań

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że to ułatwi zakup spękań. A co do ozdób choinkowych, to rzeczywiście już pora. Do świąt zostały tylko 3 miesiące.

      Usuń
  2. Ja nie wiem jak Ty to robisz,że na całym przedmiocie masz mniej więcej równe spękania, mi wychodzą tu mniejsze, tam większe, a gdzie indzie wcale:(

    OdpowiedzUsuń
  3. ja robiłam spękania żółtkiem jajka, a serwetki przyklejałam na białko :)

    OdpowiedzUsuń