czwartek, 18 lutego 2016

Mleko z migdałami - Milk i Almond

Piękne krzesła z Famegu Radomsko nie były dobrze traktowane przez właścicieli. Wymagały nie tylko odmalowania, ale przede wszystkim naprawy. Trzeba było zaszpachlować dziury po wiertarce i różnych uszkodzeniach. Największym problemem okazał się brak szczebelka. Okoliczni stolarze powiedzieli, że nie ma szans, bo to trzeba na gorąco itp. Fameg w Radomsku również odmówił współpracy, od razu mówiąc, że nie sprzedają części zamiennych. Mniej więcej po dwóch tygodniach odezwała się osoba obsługująca ich fanpage, oferująca pomoc, ale już miałam dorobiony szczebelek przez pracownię Retro Concept z Ząbek (polecam!).


Po pierwsze - z krzeseł trzeba było zedrzeć starą, obłażącą olejną farbę. Na szczęście można było je rozłożyć, a przynajmniej odkręcić niektóre elementy, co znacznie ułatwiło szlifowanie i malowanie.
Po szlifowaniu całość pokryłam podkładem (Syntilor), żeby zabezpieczyć drewno i zapobiec ewentualnemu przebijaniu bejcy.
Potem ta przyjemniejsza część pracy, czyli malowanie. Siedzisko i szczebelki pomalowałam farbą kredową Autentico w kolorze Milk, pozostałe elementy - Almond. Moim zdaniem, bardzo ładnie do siebie pasują.
I jeszcze przyjemniejsza - ozdabianie. W tym przypadku jest tylko jedno miejsce - siedzisko, na którym odbiłam wzór przy pomocy szablonu i pomalowałam kolorem Almond.
 Na koniec woskowanie. Zastosowałam wosk bezbarwny.
 I efekt końcowy.




1 komentarz: